f Podwodne lochy: abryptum-otchłań Małgorzata Morawska - AT Art
Menu AT art Szukaj

PODWODNE LOCHY: ABRYPTUM-OTCHŁAŃ

Oto plansze przedstawiające kadry z moich snów. Sny bywają dziwne, niezrozumiałe i straszne. Są również tak poplątane, że trudno je zrozumieć. Seria ta składa się z ośmiu prac, powstała w ramach mojego dyplomu i jestem z niej dumna. Każda z plansz ma wymiary szerokość 70 cm na 100 cm długości. Poszczególne inspiracje zostały dokładnie opisane. Na poniższych plakatach przedstawiłam słowa które oddają charakter konkretnego snu oraz najistotniejsze elementy, które z niego zapamiętałam.

„Podwodne lochy”: ABRUPTUM – otchłań
Mieszkałam pod wodą i potrafiłam w niej normalnie oddychać. W podwodnym mieście było jedno miejsce gdzie mimo wszechobecnej toni można było spaść. Tym miejscem były schody do lochów. Niestety na wspomniane schody upuściłam bardzo cenny naszyjnik. Gdy próbowałam go odzyskać spadłam do lochów. Były bezkresne, ale posiadały system korytarzy podobny do rur… Co ważniejsze absolutnie niewolno tam było schodzić.