f
Oto kadr z moich snów. Sny bywają dziwne, niezrozumiałe i straszne. Są również tak poplątane, że trudno je zrozumieć. Seria ta składa się z ośmiu prac, powstała w ramach mojego dyplomu i jestem z niej dumna. Każda z plansz ma wymiary szerokość 70 cm na 100 cm długości. Poszczególne inspiracje zostały dokładnie opisane. Na poniższych plakatach przedstawiłam słowa które oddają charakter konkretnego snu oraz najistotniejsze elementy, które z niego zapamiętałam.
„Sala balowa”: PERICULUM – zagrożenie
Na kilka chwil znów stałam się księżniczką. Do ogromnej sali balowej weszłam w asyście dwóch strażników oraz zaprzyjaźnionej dworzanki. Sala była wypełniona złotem, miała przepiękne żyrandole. Wszyscy czekali na moje przybycie i stali blisko ścian. W jednym miejscu posadzki był spadek, prowadził do podziemnego pomieszczenia. Znajdował się tam przerażający potwór. Gdy tylko weszłam na środek sali by powitać gości, a ciężkie drzwi zdążyły się zamknąć… salę przeszył przerażający ryk… potwór uciekł.