” Malowałam odkąd sięgam pamięcią , początkowo tylko postacie ludzi, później pojawił się apetyt na inne tematy. Jednak , największa radość malowania pojawia się, gdy podążam za własną wyobraźnią. Ze zdziwieniem odkryłam, że te wyobrażone światy układają się w jakąś opowieść ,opowieść snutą poza świadomością. Przybierają konkretną formę, dopełniają się zaskakującym, mnie samą, tytułem.Chciałabym ( mimo moich sugestii) , pozostawić, osobom oglądającym moje obrazy, swobodę interpretacji i wolność układania swojej własnej opowieści. Maluję przede wszystkim dlatego, że sprawia mi to przyjemność. „